Trudny wybór.
Kończę właśnie liceum i zastanawiam się jaki kierunek studiów wybrać. Interesuję się tak wieloma rzeczami, że naprawdę ciężko mi się zdecydować. Najbliżej mi jednak chyba do kierunków związanych z medycyną. Mama mi podpowiada, że stomatolog to zawód przyszłości, bo leczenie zębów zawsze będzie potrzebne. W sumie ma rację, ale czy dentysta to zawód moich marzeń? Zawsze chciałam pomagać ludziom, ale myślałam o czymś bardziej spektakularnym. Z drugiej strony jako dentysta mogę zarabiać, a to pozwoli mi na realizowanie moich marzeń, pasji, a nawet udzielania się w wolontariacie. To przecież w niczym nie przeszkadza. Pomimo tego, że leczenie zębów nie było moim pomysłem na życie, to może nie jest najgorszym rozwiązaniem.
Starsze koleżanki śmieją się, że stomatolog to taki zawód, który wykonują ci, którzy nie dostali się na medycynę. To już nie jest zbyt miłe, ale może po prostu od razu złożę papiery na stomatologię, żeby nie dopuścić do takich komentarzy.
Został mi tylko rok na podjęcie tej ważnej dla mnie decyzji. Tata mnie pociesza, że nawet jeśli po roku stwierdzę, że to nie to, to będę mogła przecież zmienić kierunek studiów.
I tego będę się trzymać.
Zobacz polecane: ortodoncja Poznań.